Cześć wszystkim. Na początku wpisu napiszę, że postanowiłem zmienić sposób wrzucania opisów piosenek, bo chyba większość innych bloggerów tu na Eltenie jeśli opisuje jakieś nagranie, to robi osobny wpis, więc chyba jest to bardziej przejrzyste dla czytelników.
Wróciłem niedawno z Krakowa, jeszcze wcześniej byłem na Śląsku Cieszyńskim u znajomych i pojechałem tam też na jeden festiwal muzyki i kultury ludowej. Teraz jestem na chwilę w domu i mam znowu czas, żeby coś wam tu podrzucić. Niedługo napiszę o czeskim i słowackim radiu, tak jak kiedyś obiecałem, natomiast teraz chciałbym się znowu podzielić piosenką. Usłyszałem ją na imprezie w Krakowie u kolegi, z resztą koleżanka Zuzia o nicku Zuzler opublikowała jeden dosyć klimatyczny wpis z tej właśnie imprezy. No i kolega puścił nam jak podkład węgierską stację Sláger FM, gdzie grają z jednej strony znane angielskie utwory (Elton John, Phil Collins, ale też nowsze rzeczy), z drugiej strony starsze i nowsze węgierskie piosenki. No i między innymi zagrali też utwór, który jest w tym wpisie. Chyba nie jest to oryginal, bo chodzi o piosenkę zespołu Quimby, ale myślę, że ta wersja jest warta posłuchania. Piosenka ma tytuł Autó egy szerpentinen, czyli chyba Samochód to jedna serpentyna, i wykonuje ją zespół Budapest Voices. Miłego słuchania i do następnych wpisów.