Categories
Piosenki i moje skojarzenia z nimi

Kolejna izraelska piosenka pod hasłem: Oni zawsze muszą.

3 replies on “Kolejna izraelska piosenka pod hasłem: Oni zawsze muszą.”

Dobra, wrzucę tu jeszcze coś. Już od kilku dni chciałem wam zaproponować kolejną izraelską piosenkę, tylko po pierwsze nie wiedziałem którą, po drugie nie mogłem się jakoś zebrać, a więc zbieram się teraz.
Utwór z tego wpisu ma tytuł Ani osa li manginot, czyli „Piszę melodie”, i wykonuje go zespół Sexta z lat 70. Pierwszy raz usłyszałem tę piosenkę parę miesięcy temu i moje skojarzenie było takie: Niby zwykły utwór, ale… oni zawsze muszą. Na razie dałem wam tu tylko jeden izraelski utwór z ciekawą harmonią, ale za to chyba dość dobry jako przykład. Dlatego ci z was, którzy lubią ciekawą harmonię, zaobserwują pewnie w tej piosence kilka momentów, gdzie mogli to rozwiązać prościej, ale oni nie, oni musieli chociaż trochę to wzbogacić, bo tak lubią.
Tekst piosenki jest ogólnie o muzyce, o tym, że czasami piszę melodie wesołe, czasami smutne itp. I refren też jest o piosenkach, śpiewaniu, pewnie zauważycie w nim po pierwsze słowa la la la, po drugie do re mi fa sol.
Miłego słuchania i do następnych wpisów.

Fajny, pozytywny kawałek. Rozwiązania harmoniczne całkiem spoko. Wiesz, ja też nie zawsze wybieram, grając, najprostszą harmonizację. Nie dość, że dla treningu, ale brzmi bardziej intrygująco.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink