Cześć wszystkim, witam po powrocie blogów i od razu przychodzę z kolejną propozycją muzyczną, połączoną tym razem z małą ankietą dla was.
Chciałbym się z wami podzielić piosenką, którą poznałem w czerwcu zeszłego roku w Poznaniu. Nosi ona tytuł Widzieć muzyką, pewnie niektórzy z was już ją znają.
Autorem muzyki i tekstu jest Tomasz Kordeusz. Niestety niewiele o tej piosence wiem, ale domyślam się, że była ona związana z festiwalem Widzieć muzyką i podobnymi warsztatami muzycznymi, a chór z Owińsk i kontynuujący jego tradycję zespół przy poznańskim PZN'ie nadal ją wykonuje. Jak ktoś z was wie więcej, śmiało napiszcie w komentarzach lub prywatnie, żebym mógł uzupełnić wpis.
Posłuchajcie piosenki i napiszcie proszę w komentarzu, co o niej sądzicie, o muzyce i o tekście. Ja mam swoje zdanie, ale na razie nie chcę wam nic zdradzać, bo jestem właśnie ciekaw waszych niezależnych opinii. Dam wam tydzień, albo może trochę więcej, poczekam do następnej niedzieli, czyli 7 kwietnia, a potem napiszę w następnym wpisie. Możecie posłuchać aż w trzech wersjach, dwie w wykonaniu zespołu Dzieci papy z Owińsk, trzecia jest nieskromnie w moim wykonaniu. Nie całkiem bezbłędna, ale chciałbym wam pokazać, jak ja sobie wyobrażam aranżację tego utworu. Życzę miłego słuchania i czekam na komentarze.
Pierwsze wykonanie Dzieci papy:
https://www.dropbox.com/s/xuogh3hfbvnpbo8/Widzieć muzyką – C-dur Dzieci Papy.mp3?dl=1
Drugie wykonanie dzieci papy:
https://www.dropbox.com/s/t4i0g6ktpxn54pp/Widzieć muzyką – D-dur Dzieci Papy 13.11.2008.mp3?dl=1
Moje wykonanie:
https://www.dropbox.com/s/hc5jmbndqymuqqn/Roberto Lombino – Widzieć muzyką.mp3?dl=1
Po powrocie blogów mała ankieta. Co sądzicie o tej piosence?
Cześć wszystkim, witam po powrocie blogów i od razu przychodzę z kolejną propozycją muzyczną, połączoną tym razem z małą ankietą dla was.
Chciałbym się z wami podzielić piosenką, którą poznałem w czerwcu zeszłego roku w Poznaniu. Nosi ona tytuł Widzieć muzyką, pewnie niektórzy z was już ją znają.
Autorem muzyki i tekstu jest Tomasz Kordeusz. Niestety niewiele o tej piosence wiem, ale domyślam się, że była ona związana z festiwalem Widzieć muzyką i podobnymi warsztatami muzycznymi, a chór z Owińsk i kontynuujący jego tradycję zespół przy poznańskim PZN’ie nadal ją wykonuje. Jak ktoś z was wie więcej, śmiało napiszcie w komentarzach lub prywatnie, żebym mógł uzupełnić wpis.
Posłuchajcie piosenki i napiszcie proszę w komentarzu, co o niej sądzicie, o muzyce i o tekście. Ja mam swoje zdanie, ale na razie nie chcę wam nic zdradzać, bo jestem właśnie ciekaw waszych niezależnych opinii. Dam wam tydzień, albo może trochę więcej, poczekam do następnej niedzieli, czyli 7 kwietnia, a potem napiszę w następnym wpisie. Możecie posłuchać aż w trzech wersjach, dwie w wykonaniu zespołu Dzieci papy z Owińsk, trzecia jest nieskromnie w moim wykonaniu. Nie całkiem bezbłędna, ale chciałbym wam pokazać, jak ja sobie wyobrażam aranżację tego utworu. Życzę miłego słuchania i czekam na komentarze.
Pierwsze wykonanie Dzieci papy:
8 replies on “Po powrocie blogów mała ankieta. Co sądzicie o tej piosence?”
Tu jest takie duże nie! Ludzie, czy na prawdę wszystkie piosenki o niewidomych muszą być tak pretensjonalne, odwoływać się do światłą, wzroku czy innych takich? Normalnie jestem biedny, ale dzielny i mam nadzieję, a tak w ogóle zobaczcie, jaki jestem wspaniale códny, ale niech tam. Nie takie rzeczy się śpiewało i żyje się dalej. W pierwszej chwili myślałem, że to jakaś kolejna nieudana próba stworzenia piosenki chrześcijańskiej takiej niby bardziej na topie, bo taakie długie dźwięku, zero uśmiechu i klawisz Yamahy w tle. Tutaj, proszę państwa jeśli już, to “We are the world” pokazało, jak takie rzeczy robić się powinno. Można zrobić fajną balladkę, fajnie zaśpiewać i na prawdę nie muszą być to, jak w wymienionym przypadku, gwiazdy światowego formatu. Wystarczy dobrze się przy tym bawić, o ile ktoś potrafi, no i oczywiście fajny podkład. No i tu też słowo do Roberta. Jak cię lubię, to tym wykonaniem nie tylko mnie nie powaliłeś, ale nawet nijak nie zwróciło to mojej uwagi. Ot, wziął i zagrał szybciej niż oryginał. Niestety nadal ciągniesz tę linię melodyczną, bez żadnych ozdobnikó, zupełnie na biało. Nie tędy droga. Przy najmniej wg. mnie.
No i ta mega kompensująca rola muzyki, tóra prawie wzrok przywraca. 🙂 A potem ludzie gadają, że wszyscy niewidomi to z natury genialni muzycy… Piosenka ciekawa, tekst poetycki, ale fakt, pełen utartych schematów… Cóż.. Trudno mi to ocenić..
Moja opinia też jest negatywna, z powodu górnolotnego tekstu, który nie wiem, co ma ludziom przekazać… Że jesteśmy zawsze zdolnymi muzykami, którym wyłącznie muzyka jest potrzebna do szczęścia? Myślę to, co poprzednicy.
Dzięki za pierwsze komentarze. Jak najczęściej nie lubię czekać, kiedy chcę coś powiedzieć, tak tutaj jednak poczekam, bo jestem ciekaw, co powiedzą inni. Dlatego cały czas nie zdradzam, co ja o tej piosence myślę.
Wiesz, dla mnie zawsze w tym utworze coś zgrzytało, bo i owszem, melodia elegancka, ładna taka i w ogóle, ale ten tekst… Jak powyżej.
tak melodia jest spoko. można słuchać.
Muzyka bardzo ładna, ale ten tekst i jego pretensjonalność to jakaś masakra. A ty, Roberto, śpiewaj ambitniejsze rzeczy, bo tu Twoja piękna barwa się marnuje. Pozdrawiam!
Najprawdopodobniej Pjetja robił aranż.