Categories
Piosenki i moje skojarzenia z nimi

Nataša Đorđević – Alal vera (serbska piosenka z roku 2000 o rozstaniu, przykład typowego syntezatorowego turbo folku)

Categories
Piosenki i moje skojarzenia z nimi

Lepa Brena – Mile voli disko (piosenka, która może być manifestem bałkańskiego turbo folku)

Categories
Piosenki i moje skojarzenia z nimi Z mojego życia

O bałkańskim turbo folku i trochę o tym, dlaczego polubiłem języki południowosłowiańskie

Zdravo, prijatelji! Przywitałem się z wami po serbsko-chorwacku, bo już od jakiegoś czasu chciałem wam coś napisać o turbo folku, bardzo charakterystycznym gatunku muzyki bałkańskiej, więc robię tak w tym wpisie i zacznę od tego, jak go odkryłem i skąd się pojawiło moje zainteresowanie językami południowosłowiańskimi.
Jak wiecie, moim językiem ojczystym jest czeski. Mając jakieś cztery lata, pojechaliśmy z mamą i jedną naszą dobrą znajomą do jej koleżanki, która ma męża z Czarnogóry. Mama wiedziała, że podoba mi się przeróżna muzyka, więc zapytała o jakieś płyty z piosenkami z byłej Jugosławii. Akurat jakaś płyta się znalazła i na parę dni nam ją pożyczyli. Kiedy włączyłem ją w domu pierwszy raz, od razu zachwyciła mnie jedna rzecz. Nigdy wcześniej bym nie pomyślał, że istnieje język, który ma tyle podobnych słów do czeskiego, chyba poza słowackim. No i w serbskim i chorwackim jest takich słów mnóstwo. Absolutnie nie można powiedzieć, że Czech z Chorwatem czy Serbem dogada się bez problemu, natomiast podobnie do czeskiego, języki południowo słowiańskie są twarde, podczas gdy polski, rosyjski i kilka innych słowiańskich brzmią raczej miękko. I tak na przykład po czesku wy idziecie to vy jdete, po chorwacku vi idete. Mógłbym się rozpisać na temat cech językowych, ale nie o tym ma być ten wpis, więc zostańmy przy tym, że dzięki podobnemu brzmieniu języki południowosłowiańskie bardzo mnie zainteresowały i trwa to do dzisiaj, choć w mniejszym stopniu niż z polskim.
Wracając do muzyki, na tej pierwszej płycie, którą wtedy posłuchałem, był zwykły pop i rock, ale już niedługo później poprosiliśmy tych znajomych o jakieś inne kasety czy płyty. No i wtedy pierwszy raz w życiu usłyszałem turbo folk. W Polsce jest teraz bardzo popularna muzyka bałkańska w różnych odsłonach, więc może i niektórzy z was wiedzą, czym turbo folk jest, ale na wszelki wypadek napiszę.
Otóż jest to gatunek muzyczny, który powstał chyba w latach 80. w byłej Jugosławii jako próba unowocześnienia muzyki ludowej i folku. Jak wiecie, w latach 80. syntezatory już były coraz bardziej normalne, więc w turbo folku często słychać syntezator. Można by chyba powiedzieć, że jest to taki odpowiednik disco polo, niemieckich szlagierów albo volksmusik, jak oni na to mówią, czy też rosyjskiej i nie tylko muzyki szanson i innej podobnej, na którą ja mówię disco rusko, disco ukraińsko itd., tak samo jak do muzyki biesiadnej, która np. na Ukrainie często jest nazywana "wesilni pisni".
Z czasem turbo folk się rozwijał i dzisiaj jest to część kultury krajów bałkańskich chyba oprócz Chorwacji, Słowenii i chyba Grecji, tam sytuacji nie znam na tyle dobrze. W Chorwacji i Słowenii jest inna muzyka ludowa, więc powstało tam coś podobnego, ale raczej zbliżonego do szlagierów niemieckich, bardziej romantycznego, europejskiego i mniej tureckiego czy orientalnego. Zaś w Grecji istnieje chyba podobna muzyka, ale różni się trochę od typowego turbo folku, więc nie wiem, czy można ją do niego zaliczać plus tak jak napisałem, mało się znam.
W niektórych innych krajach bałkańskich turbo folk istnieje, chociaż pod innymi nazwami, mianowicie w Rumunii mówi się na niego manele, w Bułgarii często czalga albo czalga pop, ale w zasadzie jest to to samo.
Słyszałem od kilku osób z poza Bałkanów albo nawet z krajów bałkańskich, że z turbo folkiem trzeba żyć od małego, żeby można było go lubić. Mogę się z tym zgodzić, bo jednak jest to muzyka specyficzna i znam takich, którzy bałkańską muzykę ludową albo jej aranżacje jazzowe czy inne lubią, podczas gdy turbo folk jest dla nich albo za prosty muzycznie, albo za "plastikowy" albo coś takiego. Wiem też, że na Bałkanach ta muzyka kojarzy się z wioską, może z zabawami itd. co może być podobne do disco polo w Polsce i innych takich. Co ciekawe, dużo stacji lokalnych z byłej Jugosławii gra głównie turbo folk, często razem ze zwykłą muzyką ludową albo mniej syntezatorowym folkiem, i wszystko jest to określane jako narodna muzika bez rozróżniania.
Najlepszym nawiązaniem będzie zatem prezentacja kilku turbofolkowych utworów, które już wrzucę tylko do kategorii z piosenkami. Będę nazywał wpisy tak, żebyście wiedzieli, o co chodzi, kiedy była dana piosenka nagrana itd. Pewnie wystawię też kilka utworów bardziej folkowych i mniej syntezatorowych, żebyście mogli porównać.
Jednak na sam koniec przetłumaczę wam refren pierwszej piosenki, którą tu wrzucę. Moim zdaniem jest to jeden ze swego rodzaju manifestów turbo folku. Piosenka z roku 1982 w wykonaniu bośniackiej wokalistki znanej jako Lepa Brena, która tak na prawdę nazywa się Fahreta Hajić-Živojinović. Tytuł piosenki to Mile voli disko, czyli Mile kocha disco (Mile to zdrobnienie jakiegoś męskiego imienia). Tekst jest o dziewczynie, która lubi głównie muzykę ludową, a jej chłopak cały czas przekonuje ją, żeby poszła z nim do disco klubu. Wynikiem jest refren, który może być dobrym opisem turbofolku w skrócie:
Mile voli disko, disko,
a ja kolo šumadijsko.
Da budemo blisko, blisko,
harmonika svira disko.

Czyli:
Mile kocha disco, disco,
a ja szumadijskie koło (nazwa serbskiego tańca ludowego)
Żebyśmy byli blisko, blisko,
harmonia gra disco.

No i tyle, tę właśnie piosenkę znajdziecie w następnym wpisie. Miłego słuchania.

Categories
W moim wykonaniu

Dwie wersje niedawno wrzuciłem, to teraz trzecia. Sycylijska piosenka Colapisci w moim wykonaniu. Lato 2014

Categories
Piosenki i moje skojarzenia z nimi

Co powiecie o takiej włoskiej czołówce do japońskiej kreskówki dla dzieci z lat 70.?

Categories
O radiu i z radia Piosenki i moje skojarzenia z nimi

Coś takiego dawniej często grało węgierskie radio MR4 dla mniejszości przed końcem nadawania, żeby wypełnić czas do pełnej. (Nelson Rangell – Flight)

Categories
Piosenki i moje skojarzenia z nimi

Dedykacja dla Iwkan. Ciekaw jestem, o czym jest tekst, bo jak dla mnie to o jednym klawiszu komputerowym, ale chyba jednak nie. :D

Categories
O radiu i z radia Piosenki i moje skojarzenia z nimi

Dwie niekompletne i nieznane albańskie piosenki z Macedońskiego Radia 3

Categories
O radiu i z radia Piosenki i moje skojarzenia z nimi

Zapowiedź nagrania z dwiema niekompletnymi albańskimi piosenkami

Cześć wszystkim czytelnikom. W następnym wpisie znajdziecie nagranie z macedońskiego radia 3, które nadaje dla mniejszości narodowych w różnych językach. Zawiera ono części dwóch albańskich piosenek, których niestety na razie nie zidentyfikowałem, a bardzo bym chciał, zwłaszcza tę pierwszą.
Nagranie wzięło się stąd, że pewnego dnia słuchałem audycji tego radia po bośniacku, a po niej zaczyna się program po albańsku z blokiem muzyki. Pierwsza piosenka, jaką zagrali, zwróciła moją uwagę wstępem. Zacząłem nagrywać niestety już po nim z nadzieją, że jeszcze się pojawi, i faktycznie pojawił się po pierwszej zwrotce i refrenie. Jeden kolega mi mówił, że mogłaby to być piosenka z jakiegoś filmu, z czym się zgadzam. Ogólnie najbardziej zaciekawił mnie fakt, że jest to typowo bałkańska melodia, zagrana, że tak to ujmę, bardzo po europejsku. Posłuchajcie, to zobaczycie.
Obydwie piosenki pewnie są ludowe, przyczym druga jest zagrana już bardziej tradycyjnie i chyba w trakcie drugiej zwrotki jest ucięta. Chociaż w sumie pierwsza nie musiałaby być ludowa, jak o tym myślę. Tak jak napisałem, niestety na razie nie odkryłem, co to jest. Języka nie znam, spróbowałem co prawda fonetycznie spisać tekst według ich pisowni, ale nic mi Google nie znalazł. Pewnie kwestia tego, że niezawsze słychać podziału słów.
Jedynym wyjściem byłby tu ktoś, kto zna albański, ale też niestety jak na razie nikogo takiego nawet pośrednio nie znam. To znaczy znam, ale ta osoba jakoś chyba nie zrozumiała, o co mi chodzi, jak przesyłałem nagranie.
Także tyle co do następnego wpisu, miłego słuchania. PS: Zapomniałem napisać, więc dodaję: Aplikacja Shazam do rozpoznawania muzyki z żadną z obu piosenek sobie nie poradziła.

Categories
W moim wykonaniu

Czeska wersja piosenki Perhaps Love, czyli Láska prý, razem z moim nauczycielem muzyki z gimnazjum. Wiosna 2012

EltenLink